Zapewne większość z was zauważyła, że w menu po prawej stronie pojawił się nowy bajer. To jest dawno temu zapowiadany i niecierpliwie oczekiwany esemesownik.
Tak! Teraz każdy kto przegląda bloga może na bieżąco dać znać autorowi co o nim myśli. Możecie spokojnie uprzykrzać mi życie. Tylko pamiętajcie, ten cudak ma swoje ograniczenia. Dość szybko się przepełnia i niektóre esemesy mogą nie dochodzić tak szybko jak byśmy chcieli.
▼
niedziela, grudnia 17, 2006
niedziela, grudnia 10, 2006
Śniadanie na matrycy
