Pewnie wszyscy juz wiecie, a ci co nie wiedza to pewnie sztywni i skostniali pod plotem leza. Nadeszly mrozy, chlodny oddech z nieba zbielil wszystkie szyby, oszronil klucz z rana i popsul termometr. Mam wrazenie ze kolejnej takiej zimy nie dozyje, chyba ze atomowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz