Dzisiejszy dzionek, mokry dzdzysty i chlodny nastraja mnie leniwiarsko. Mam ochote nurknac pod kolderke z mlekiem, kruchymi ciasteczkami i ksiazka. Ktos moze zapytac: a czemu nie z laptopem. Bo, z latpopem nie mozna zasnac by obudzic sie w kaluzy mleka z ciasteczkami rozciapcianymi na buzi. Idealnie. Nie budzac sie zsiorbac mleczko (mamusiu, dziekuje za ceratke) wyssac ciasteczka, przeturlac sie na suchy kawalek lozeczka i spac dalej.
PS. Czy ktos na sali wspominal ze jest tu malo bajerkow? Moze dorzuce jesio kilka tak z dobrego serducha?
3 komentarze:
Juz wiem co dostaniesz ode mnie na imieniny - nadmuchiwana ksiazeczke (wystarczy przetrzec po ciasteczkowej przygodzie ;))
Co to za obiecywane bajerki?
T.
Ja dam Ci cos innego. :diabel: Kupie sobie biale, puchate... :*
Jo'ann
:*) :wstyd:
Na razie przeprowadzam badanie i milcze jak zaklety :X, mozliwosc jest, wskazowka co to za bajerek jest w tym poscie.
Szukajcie a znajdziecie.
:aniol:
A cio do prezentow. Ja o niczym nie wiem. ;) Lubie niespodzianki.
Prześlij komentarz