sobota, maja 27, 2006

Rój

Widziałem rój. Niestety nie widzialem jak lecial, tylko jak osiadl na drzewie. Pszczelarz odziany w stroj pszczelarza zdjal krolowa i wlozyl ja do malego pudeleczka. Za nia wszystkie pszczoly wlecialy do pudelka. Pudelko zostalo zamkniete i wszystkie pszczoly znajda dla siebie nowy domek w jakims ulu.

2 komentarze:

Dobowet pisze...

Proces ktorego byles swiadkiem nazywa sie rojeniem, mloda krolowa z czescia pszczol wyleciala szukac nowego ula. Cudowna przyroda!

Anonimowy pisze...

Nie rób ze mnie czarnego luda. Dokładnie wiem co widziałem.

Prześlij komentarz