Mzawka zamzyla oczy znuzone, slonca blasku lakne. Snieg nie przychodzi w moja strone chyba znowu zasne.
Nie moge wprost doczekac sie zimy, wielkich bialych zasp i marznacego oddechu na szybie w autobusie. Czekam siarczystych mrozow, skrzypiacych butow i pijaczkow proszacych o cieple piwo.
Nim wrony zasnal zmarzniete w locie, przyjdzie znow wiosna z nogami w blocie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tesco Clubcard - wątpliwa promocja

Zainwestuj w...

Deal