Zewsząd docierają do mnie głosy ludu zadające wciąż jedno i to samo pytanie. Pytanie które jest jednocześnie tytułem tego posta. Odpowiedź jest prosta, oczywiście dla tych którzy znają mnie wystarczająco dobrze, reszta chcąc uniknąć żenujących zgadywanek powinna skorzystać z kilku porad:
- gadżety - jestem łasy na małe, kitraśne, nieprzydatne zabawki,
- LEGO - w każdych ilościach i o każdej porze,
- solniczki - mam dość dużą kolekcję dwubarwnych (czarno - białych) solniczek,
- słodycze - powinienem się odchudzać, ale uwielbiam słodkości,
- inne - masz ciekawszy pomysł? Zrealizuj go!
- alkohol - hmmm, jeśli jest ciekawy, zabawny, fajnie zapakowany, tanim, podłym winom mówię stanowcze NIE!
1 komentarz:
że tak powiem rychło w czas...
Prześlij komentarz