W czasie ostatniego pobytu na prowincji na skraju lasu znalazłem opuszczone zabudowania. Co prawda, znam je od dość dawna, jednak teraz, pokryte śniegiem i lodem oraz otoczone bezlistnymi gałęziami wygląda to naprawdę złowieszczo. Ciekawe jaka się za tym wszystkim historia kryje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz