sobota, stycznia 23, 2010

GUI

Intuicyjny interfejs - Święty Graal projektowania interfejsu. Główna bolączka Linuchowych dystrybucji, tworzonych przez programistów zapaleńców. Większość moich kolegów uważa tworzenie interfejsu graficznego aplikacji za uwłaczającą, durną robotę. Zapominają o tym, że większość aplikacji jest używana przez nie-programistów, którzy zderzeni z nielogicznym interfejsem dostają po prostu świra.

Poniżej jest przykład dwóch interfejsów, tę po lewej mam w domu, tę po prawej w pracy. Od razu widać którą projektowali inżynierowie dla inżynierów, a która zrobiona została dla ludzi. Warto o tym pamiętać, gdy następnym razem ktoś wpadnie na pomysł, żeby aplikację zamykać wciskając guzik "Start".



3 komentarze:

Dobowet pisze...

Znaczy co? Ta po lewej wydaje mi sie bardziej dla ludzi. Znaczy ze jestem nie-programista?

Anonimowy pisze...

Mam w domu kuchenkę Amiki i zawsze gdy chcę coś ustawić to muszę mieć w ręku instrukcję. Ale sprzęt ma tylko 5 przycisków i design!

Anonimowy pisze...

Dopóki nie zetknąłem się z kuchenką mówiącą do mnie pacmanami, trójkącikami i pokrętłem nie potrafiłem docenić obrazkowego języka tej co ją miałem w domu (a ma bydle już prawie 10 lat). Design nie zawsze jest użyteczny.

Prześlij komentarz