wtorek, stycznia 31, 2006

Mam wrazenie ze ziemia zwalnia swoj bieg. Pije duzo wody. Dzien zamiast krotszy na dlugosci zyskuje. Ptaki nisko kraza, ich krakanie mnie przeraza.

poniedziałek, stycznia 30, 2006

Zapada juz zmrok i miesiac sie konczy. Chyba nadejdzie zly pies bardzo gonczy. Uchacha ucha cha! Bede gonil psa.

wtorek, stycznia 24, 2006

Mrozy

Pewnie wszyscy juz wiecie, a ci co nie wiedza to pewnie sztywni i skostniali pod plotem leza. Nadeszly mrozy, chlodny oddech z nieba zbielil wszystkie szyby, oszronil klucz z rana i popsul termometr. Mam wrazenie ze kolejnej takiej zimy nie dozyje, chyba ze atomowej.

poniedziałek, stycznia 16, 2006

Wieki juz nie pisalem do mojego bloga. Mroz scisnal dzisiaj, kurta w ruch poszla.
Czy zastanawialiscie sie kiedys skad mroz wie jak wygladaja paprocie?

czwartek, stycznia 12, 2006

Kolejny dzien, kolejny styczen. Od kilku dni spie coraz wiecej, prawie za duzo. Czy mam oczekiwac jakiejs wizji? Moze jakis zamaszek malutki?

wtorek, stycznia 10, 2006

Przezylem wczoraj ostre zalamanie zoladkowe. Myslalem ze oddam wszystkie pochloniete pokarmy, jednak moj zoladek stanal okoniem i nic nie oddal. Dzis sie juz dobrze czuje.

czwartek, stycznia 05, 2006

Dzisiaj nie widzialem slonca. Niskie chmury snuly sie po niebie. Silny wiater. Prawie sie zapialem. Troche zimno.

środa, stycznia 04, 2006

Zagadka

Wyrwalem serce ziemi, dzieki mnie zyje,
przelewam krew blekitna,
patrze obserwuje,
w nieustannym tancu.

Odpowiedzi na maila. Nagroda: uscisk dloni prezesa.

poniedziałek, stycznia 02, 2006

Skonczyly sie swieta, najblizsze wolne w maju, ale juz w przyszlym roku wolne zacznie sie w srode i bedzie trwalo dluzej. Teraz powinien minac miesiac i zacznie sypac snieg i mroz i tak aby do wiosny.