Każdy dobry urlop musi się kiedyś skończyć i trzeba wrócić do prostego utartego życia wypełnionego domem i pracą. Czasem prosimy kogoś żeby za nas popilnował dobytku. Taaak. W ten sposób na własnej skórze możemy się przekonać jak działa niedźwiedzia przysługa.
wtorek, września 25, 2007
Powrót
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
22:30
0
komentarzy
Znaczniki:
komiks,
zakopane
czwartek, września 20, 2007
Dzień szósty
Tu się zbytnio rozpisywał nie będę, mnóstwo cudownych zdjęć. Czarny staw jest naprawdę czarny a morskie oko ma kolor morski.
Morskie Oko, Czarny Staw |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
22:49
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
środa, września 19, 2007
Dzień piąty
Pogoda miała chwilowe załamanie, wycieczka po mieście. Zakopane z racji swojej górskości ma mało zabytków, ale jak widać w albumie starałem się czemuś porobić zdjęcia. Wprawne oko zauważy, że na niektórych zdjęciach jest dziura - niedoceniana acz ciekawa jaskinia.
Zakopane, Dol. ku Dziurze, Dol. Białego |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
22:38
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
wtorek, września 18, 2007
Dzień czwarty
Dzień śródwyjazdowego odpoczynku. Prostsza trasa i łagodniejsze podejścia, ale widoki jak widać niczego sobie.
Nosal, Dolina Olczyska |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
22:30
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
poniedziałek, września 17, 2007
Dzień trzeci
Ładna dolina i ładniutkie widoki na końcu, w webalbumie świetne zdjęcia z jaskini.
Dol. Kościelisk |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
22:18
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
niedziela, września 16, 2007
Dzień drugi
W drugim dniu przypuszczono atak na sarnią skałę. Co prawda niewysoka, trasa troche nudnawa, ale kilka ładnych zdjęć się udało się zrobić.
Sarnia Skała, Dolina Strążyska |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
21:52
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
sobota, września 15, 2007
Dzień pierwszy
Dzień pierwszy który upłynął na wdrażaniu się w nastrój spacerowy. Miała być mała wdrożeniowa przechadzka, jednak jak się później okazało odwiedzone zostało bardzo dużo miejsc.
Poniżej jedne z najładniejszych zdjęć.
Poniżej jedne z najładniejszych zdjęć.
Gubałówka, Bachledzki Wierch |
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
21:21
0
komentarzy
Znaczniki:
zakopane,
Zdjęcia
niedziela, września 02, 2007
Mroźna Zima
Znacie ten stary dowcip o indianach i chruście? Kończy się puentą w której szaman sąsiedniego plemienia wróży bardzo mroźną zimę ze względu na to, że indianie od kilku ładnych lat gromadzą chrust.
Od połowy lata kot mój rośnie w futro, pojawiły się na nim drobne kępki na łapkach, dodatkowe futerko pod brodą i coraz większy kożuszek od spodu. Wkrótce zamieni się w jaka i będzie szurał futrem po ziemi. Może będzie podobny do podnóżka?
Jestem jak kot, zazwyczaj w okolicy zimy zaczynam nabierać aksamitnego dotyku. Jestem coraz milszy w dotyku, szykuję się do mrozów. W tym roku jest inaczej, zaczynam nabierać muminkowego dotyku już na początku września. Zima albo będzie bardzo mroźna, albo przyjdzie bardzo szybko.
Jestem jak kot, zazwyczaj w okolicy zimy zaczynam nabierać aksamitnego dotyku. Jestem coraz milszy w dotyku, szykuję się do mrozów. W tym roku jest inaczej, zaczynam nabierać muminkowego dotyku już na początku września. Zima albo będzie bardzo mroźna, albo przyjdzie bardzo szybko.
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Napisał
Anonimowy
o
20:15
1 komentarzy
Znaczniki:
Zdjęcia
sobota, września 01, 2007
Niedolot i niedopad
Jaka jest różnica między niedolotem a niedopadem? Jest granica przejścia między jednym stanem a drugim, gdy to przejście nastąpi z niedolota staje się niedopadem. Mityczną granicą w której następuje natychmiastowa konwersja z jednego stanu w drugi jest odbyt. Przez ułamek chwili, gdy niedolot pojawia się w otworze staje się prawdziwą kupą. W momencie opuszczenia odbytu i skierowaniu się w pchaną grawitacją podróżą w dół zamienia się w niedopada, w chwili upadku i zmiany swojej konstystencji na bruku znowu zamienia się w kupę. Przez krótką chwilę kupa nie jest kupą, jest czymś magicznie innym, odrębnym, z własną osobowością i możliwościami
Subskrybuj:
Posty (Atom)