niedziela, maja 06, 2007

Wyprawa rezerwatowa


Rezerwat wprost przed nami, ciekawe jakie cuda tam na nas czekają?


Zielone pola, one naprawdę były tak przeraźliwie zielone.


Czy tylko ja tu widzę buzię?

Zardzewiała brama. Jak długo musiała stać niemalowana żeby rdza przegryzła się na wylot?


Zagubiłem się w mieście, nie wiadomo gdzie trafiłem, czy nie wrócę nigdy do mieszkanka cichego?



Posłuchaj ćwierków ptaszków w lesie:




Reszta zdjęć z tego dnia tutaj

1 komentarz:

Dobowet pisze...

Te ptaszki to bardzo sprytny pomysl. Web album tez. Tylko czy nie masz wrazenia ze to wszystko ma w rekach jakas amerykanska korporacja? I Cie przeswietla?

Prześlij komentarz