Od ostatniego weekendu, aż do drugiego września na rynku w Rzeszowie odbywał się będzie festiwal filmów spoza głównego nurtu. Przez weekend, codziennie o 21.15 rozpoczynają się pokazy, poprzedzone często beznadziejnie żenującymi konkursami. Gdy się to już odcierpi można zanurzyć się w nieoszlifowanej kulturze niemasowej. Poziom jest mocno nierówny, jednak niektóre z pozycji mogą być niezłą podstawą do dyskusji. Będę tam bywał weekendami, więc może coś jeszcze napiszę w tej kwestii.
2 komentarze:
Ja przez jakiś czas mogę zapomnieć o "kulturalnych" wyjściach ;)
hmmm... nie ma już hasła na bloga?
Nie chce być wścibska(dziwne słowo), ale dlaczego je właściwie założyłeś?
Usunąłem ten mechanizm, stwierdziłem ze nie warto (spadły mi przychody z reklam :( ). Teraz każdy może oglądać i komentować. :D
PS. Kto dawno nie odwiedzał pewnego domku zaszytego w lesie powinien sie tam wybrać. Warto. ;)
Prześlij komentarz