Od jakiegos czasu w mediach (znaczy sie w prasie, radyju i telewizorni) zauwazam wzrost szerokosci pewnego nurtu. Nie osadzam czy jest to rewizjonizm, czy rzetelne ujecie, faktem jest ze coraz czesciej mozna zobaczyc film w ktorym starego szatana z przeszlosci, Adolfa H. przedstawia sie jak czlowieka. Nie twierdze ze czlowiekiem nie byl, nie twierdze tez ze czlowiekiem byl, ale nie mozna przejsc do porzadku dziennego gdy sie wie ze cwiczyl reke zeby moc ja godzinami trzymac uniesiona na defiladach, czy tez nawet w obliczu bardzo rychlego konca pamieta o urodzinach swoich ministrow.
Chcialoby sie westchnac, stary dobry wujek Adolf, byl czlowiekiem, mial wizje, trudno nie wyszlo mu. Stad tylko krok do tego by wmowic ludziom przeczucie, ze mial racje, tylko Ci zli ludzie go wykorzystali.
Nie zgadzam sie na uglaskiwanie historii, nie chce zeby zlo mialo przyjazna gebe schorowanego czlowieka. Niech mowia co chca, zle teorie powinny umrzec i to przykre ze ofiary staja sie oprawcami.
1 komentarz:
Hej! Widze zdjecie z kolejnej weekendowej wyprawy, wole nie wiedziec gdzie to. Brakuje zdjec z kilku innych. Uzupelnic natychmiast!
Prześlij komentarz