Oto Ja
Te zdjęcia są praktycznie prehistoryczne, ktoś bliski mi je kiedyś zrobił. Dla niektórych ludzi strasznie ważne jest wiedzieć co jak wygląda, inni przyjmują wszystko takim jakim jest, bez przejmowania się powłoką cielesności. Tą dziwną ograniczająca nas masą, w której jesteśmy zanurzeni, otoczeni jak panierką. W internecie dostępnych jest kilka zdjęć mojej twarzy, wystarczy wpisać tylko "gluth" w wyszukiwarkę i wyskakują moje wesołe i smutne miny. Nie jest to trudne, wystarczy odrobinę się postarać. Ta strona nie może być inna niż cały internet, ta strona musi pasować do reszty. Zatem patrzcie, cieszcie oczy, oto ja - takim jakim jestem, takim jakim chce być. Dziękuję najwyższemu za ludzi, którzy nie zaczynają rozmowy od słów "te, wyślij zdjęcie", dla których to nie ma znaczenia.

Komentarze
Jakby rozłożyć pragnęło
I oddać wielokrotnie potężnej Naturze
Złączone z nią niegdyś dzieło.
Błękit oglądał szkielet przepysznej budowy,
Co w kwiat rozkwitał jaskrawy,
Smród zgnilizny tak mocno uderzał do głowy,
Żeś omal nie padła na trawy." .
Jesli widzimy w człowieku tylko cielesna powłoke to uwłaczamy naszemu człowieczenstwu i temu co nas odroznia od zwierzat . Wyglad przemija i nie rozumiem czym tu tak sie emocjonowac? Ja zaszwe kieruje sie w zyciu zasada Kartezjusza Cogito ergo sum tak w podejsciu do siebie jak i do innych ludzi , szkoda , ze inni nie moga choc na chwile wzniesc sie poza materializm , konsumpcjonizm i dokonac wewnetrznej introspekcji , aby zrozumiec ta prawde:). I na koniec jeszcze raz odwoluje sie do umysłu , rozumu , ktory jest jedyna bronia słabego czlowieka w walce z przyroda przywołujac znana mysł Pascala "Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Nieco mgły, kropla wody starczy, by go zabić. Lecz niechby był zgnieciony przez wszechświat cały, to jeszcze byłby szlachetniejszy od tego, co go zabija: gdyż on wie, że umiera. Cała tedy godność nasza leży w myśli". Pozdrawiam.
Większość lasek nie jest zdolna do uczuć wyższych.
Jak od razu poprosisz o zdjęcie to albo dostaniesz gole cycki(i sprawa jest jasna- będziesz tylko towarem tak jak ona) albo jesteś chamem (bo po co ci jak ona i tak chłopa w necie nie szuka), ale jeśli po miesiącu nie wysłałeś jej swojego to jesteś jakimś pieprzonym zboczeńcem.
Po jakimś czasie zapominasz, ze to kobieta - bo już ci to wisi - przychodzisz do niej się wygadać a nie podrywać. W tym czasie mniej więcej dowiadujesz się od niej, że POWINIENEŚ chcieć ją poznać w realu – po chuj- przecież ona chłopa nie szuka.
Okej. Ustępuje się babie i ide do tego cholernego marketu.
Pierwsze spotkanie spoko – tylko po co zaczyna od pytań na które już dawno zna odpowiedzi? Trzeba sprawdzić czy na pewno nie mam obrączki i czy zarabiam tyle ile pisałem??? Nie mam i zarabiam, ale gdzie do cholery podziały się jej cycki rozmiar D???
Drugie spotkanie. Jest zlał ze chce iść na żużel a nie na romantyczny spacer – po jaka cholere mam się z nią włuczyć po jakichś przyrodach? Przecież ona chłopa nie szuka!
Trzecie spotkanie. Jak nie masz skrupułów to dajesz jej to czego chce i najdalej za dwa tygodnie ją przelecisz. Jak nie chcesz być dupkiem to się dowiadujesz, że ona przez ciebie tyle czasu zmarnowała.
Nie powiem, ze wszystkie baby są takie same, ale 99% tak właśnie się zachowuje i nie ma tu znaczenia wiek, wykształcenie, wyznanie.
Jeszcze jedno: dlaczego kobiety myślą, ze one mogą nas selekcjonować po wyglądzie a faceci są wszystkożerni? To, że kobieta jest w miarę ładna nie znaczy ze chce ja przelecieć.
PS. mam pytanie do marysi. Piszesz "Mam kolege niezbyt atrakcyjnego o bogatej osobowosci , milego i bardzo uczciwego". Dlaczego dla ciebie to tylko kolega skoro wygląd sie nie liczy a patrzysz tylko na zalety ducha?
Widzę, że tłumy przetaczają się dziś przez bloga :D
PS. Julek gałgan różki pokazuje :D spać mi nie daje RATUNKU :O
Prześlij komentarz