piątek, września 29, 2006

Wykształciuch

Oto nowe słowo na ten tydzień. Wyczuwam w nim dalekie pokrewieństwo do słów komuszek, złodziejaszek, zboczuszek. Wydźwięk mogę określić jako lekceważąco - pogardliwy. Ot taki studencik który skończył studia, dochrapał się dyplomiku i teraz podskakuje. Nie ma on szans w starciu z brutalną, robotniczą pięścią. Na nosku pewnie ma okularki i nosi flanelową koszulę wsadzoną w spodnie. Nic nie może nam zrobić, bo cóż może zrobić taki chuderlaczek.
Mnie osobiście cieszy taka opinia, strzeżemy się tych których się boimy, lekceważeni, pogardzani mogą wiecej zdziałać w ukryciu, gdyż nikt sie ich działaniom nie przygląda. "Dyktaturami zawsze wstrząsali poeci" - poeta to nie dość że wykształciuch to jeszcze ladaco, prawie jak te chłoptasie co w krótkich spodenkach popieprzają po laskach.
Trzymajmy się razem wykształciuchy, niech nas ignorują i lekceważą.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Spóźnione życzenia najlepszego z okazji dnia chłopaka. Uściski i cium ciumów sto.

:* :* :* :* :*

Prezent na szczęście spóźniony nie był.

Prześlij komentarz